⚽Skrzat/żak - sparing z WKS Śląsk Wrocław- grupa trenera Krystiana została zaproszona do rozegrania sparingu ze swoimi rówieśnikami z Wrocławia. Chłopcy podjęli wyzwanie i zaprezentowali się z bardzo dobrej strony niczym nie ustępując swoim przeciwnikom. Mecz od początku do końca był bardzo wyrównany, czego potwierdzeniem jest to, że tylko jedna z 4 kwart nie zakończyła się remisem. Zarówno trener, jak i zawodnicy mogli być zadowoleni opuszczając boisko. W następnym meczu liczymy, że chłopcy postawią "kropkę nad i", bo tego dnia stworzyli sobie do tego kilka okazji.
⚽Żak/Orlik - sparing vs WKS Śląsk Wrocław - godzinę po najmłodszych przyszedł czas, aby swój mecz rozegrały zespoły roczników 2010/2011. Mecz ulegał się pod dyktando Sokołów, co przekładało się na wiele zdobytych bramek, stworzonych sytuacji bramowych, ale pochwalić też trzeba uniemożliwianie przeciwnikom strzelenia bramek, czy to dzięki grze obronnej, czy dobrej grze w bramce. Mecz składał się z 4 kwart, z których 3 były zdecydowaną przewagą Sokoła, w jednej oddali zbyt dużo inicjatywy rywalom. Cieszy forma strzelecka, choć błędów się nie ustrzegliśmy, nad czym będziemy mocno pracować podczas treningów.
⚽Orlik 2009/10 - sparing, vs Kolektyw Radwanice - ze względu na choroby, w okrojonym składzie, nasz zespół zawitał do Radwanic na towarzyskie spotkanie. Zawodnicy bez zmian, rozegrali blisko 70 minut meczu w układzie 6x6. Zdobyli w tym czasie wiele bramek, grając też na kilku różnych pozycjach. Niezwykle pozytywny sprawdzian.
⚽Młodzik - OLM, 14 kolejka, vs Feniks Strzelin - w ostatnim meczu rundy jesiennej podejmowaliśmy gości ze Strzelina. W poprzednim spotkaniu, ulegliśmy ówczesnym gospodarzom 0:3. Zespół był jednak zmobilizowany po poprzednim zwycięstwie z Wołowem. I trzeba przyznać, że pokazał iż dysponuje sporym potencjałem. Potrafił utrzymać się przy piłce częściej niż w poprzednich meczach, dobrze otwierał grę od bramki i stwarzał sytuacje. Na przeszkodzie stawał jednak bramkarz gości.
Nasi przeciwnicy najgroźniejsi byli po dośrodkowaniach z rzutów rożnych oraz uderzeniach z bardzo dużych odległości. Raz wykorzystali nasz brak zdecydowania zdobywając bramkę.
Mimo porażki zawodnicy zasłużyli na pochwały. Nawet przy fatalnych warunkach atmosferycznych realizowali założenia przedmeczowe.